Wigilia, czas oczekiwania na przyjście Jezusa Chrystusa. Czas zadumy, refleksji nad swoim życiem i tego wszystkiego co nas otacza. Odpoczynek od ostatnich zabieganych dni, spotkania z najbliższą rodziną przy wigilijnym stole. Połamania się wspólnie opłatkiem, składania indywidualnych życzeń.

Wigilia to też czas obdarowywania się prezentami. Święty Mikołaj mniej lub więcej hojny stara się rozdać je wszystkim.

Tata biega

Mikołaj przyjechał

Tata biega

Mikołaj w pełnej krasie

W tej tradycji pozostaję i ja z rodziną. Po połamaniu się opłatkiem, kolacja wigilijna, a następnie wcieliłem się w Mikołaja i rozdawałem prezenty. Na końcu pozostał mój, który trzymam w ręku, a po rozpakowaniu okazała się nim kurtka ocieplana 4F do aktywnego uprawiania sportu w chłodne zimowe dni.

Wigilię zakończyliśmy pasterką.

Święta rodzinne, ale też trochę aktywności w nich nie zaszkodzi. Po świątecznym śniadaniu zaliczyłem ponad 10 km.

PS

W tym wyjątkowym czasie Świąt Bożego Narodzenia,
życzę wszystkim świątecznej atmosfery i życzliwości.

Dużo pogody ducha, wzajemnej miłości i radości,
dużo zdrowia, wielu sukcesów, a w życiu powodzenia.

Waldek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *