W minioną niedzielę 22 maja odbył się kolejny rajd rowerowy zorganizowany przez KTR Tandem Mszczonów wraz ze Stowarzyszeniem Żyr.A.F.A. Żyrardów. Wyruszyło nas 6 osób spod toru kolarskiego na zbiórkę pod Termy we Mszczonowie.

Tam główny organizator KTR Tandem – Robert nie mógł z nami jechać a szkoda, w 10 osób wyruszyliśmy na naszą przygodę rowerową. Pierwszym celem był Międzyborów do którego jadąc przejechaliśmy obok obiektów Afrodyty w Radziejowicach, jednego ze sponsorów czerwcowego Biegu Chełmońskiego.

W miejscowej szkole były obchodzone główne uroczystości dnia Międzyborowa. Na jej terenie z pobliskiego skansenu maszyn rolniczych stały ciągniki. Frajdę mi zrobiło usiąść na traktorze „Ursus” z roku 1952, jako że jestem związany z Ursusem i przemysłem ciągnikowym przez 43 lata i dalej w nim pracuję.

Następnym miejscem naszej wycieczki był cmentarz wojskowy żołnierzy AK poległych w czasie II Wojny Światowej. W Budach Zosinych pochowanych jest 132 żołnierzy grupy Kampinos wycofujących się spod Warszawy.

Głównym naszym celem rajdu była „Smażalnia ryb nad wodą” gdzie każdy z nas zjadł porcję smażonej ryby. Był to dłuższy postój w miłej atmosferze na świeżym powietrzu.

Po postoju 3 osoby pojechały na Mszczonów, a reszta na Żyrardów, gdzie ja i 2 osoby pojechaliśmy do domu, co mi dało około 60 km. Jednak z nami była koleżanka z Cycle Skierniewice i jak to przystało na dżentelmenów z Żyrafy trzech odprowadziło ją prawie pod same Skierniewice co im dało jeszcze dodatkowe 40 km. Ach Ci mężczyźni.

Wycieczka udana, pogoda dopisała na takie aktywne spędzenie weekendu jako, że ja w sobotę tym razem na nogach zrobiłem  najdłuższy swój dystans w tym roku ponad 15 km.

Waldek