Okres letni to czas zwiększonej aktywności na świeżym powietrzu. Długie dni, słońce, ładna pogoda aż się prosi aby korzystać z wypoczynku na łonie przyrody. To też kolejne kilometry oraz zawody jak wirtualne półmaratony: Szczecin, Poznań
a także wirtualne maratony: Maraton olimpijski na cześć Olimpiady w Japonii w lipcu oraz w sierpniu Orlen e-maraton Solidarności i zarazem moja rocznica 66 lat życia.
Uczestniczyłem również w biegach normalnych 10 km Żyrardów w biegu, leśny bieg Run de Girard na Sokulu oraz 15 półmaraton Warszawski w Warszawie.
Był to też mój zarazem 50 półmaraton pokonany w mojej karierze biegowej w ciągu 8 lat.
Biegi, marsze, NW średnio około 200 km miesięcznie.
Lato to także rower i wiele kilometrów solo, a także z żoną po okolicznych miejscowościach.
Nadchodzi kolejna jesień i myślę, że będzie jak co roku dobrze, aby było zdrówko i silna wola. Na końcu chciałbym jeszcze dodać że dziś przekroczyłem magiczną liczbę 2000 pokonanych w tym roku kilometrów.
Najnowsze komentarze