Czerwiec był kolejnym dla mnie i to bardzo udanym miesiącem. W tym czasie brałem udział w biegu ulicznym na 10 km w Ursusie oraz bardzo dużym dla mnie wydarzeniu jakim było pokonanie dystansu półmaratonu w Skierniewicach. Jak już wcześniej pisałem ostatnie kilometry były trudne, ale ukończyłem bieg w wymarzonym czasie poniżej 2 godzin.
Czerwiec też był udanym miesiącem pod względem wybieganych kilometrów i chociaż muszę łączyć bieganie z pracą to na liczniku pojawiło się 126 km. Dla mnie jest to wynik bardzo dobry, gdyż bieganie traktuję jedynie rekreacyjnie. Mimo, że od czasu do czasu startuję w niektórych zawodach.
W czerwcu w Radziejowicach w ramach obchodów roku Józefa Chełmońskiego odbył się szereg imprez kulturalnych i sportowych. Jedną z nich był zorganizowany wraz z władzami powiatu oraz Stowarzyszenia Żyr.A.F.A. biegu na 10 km i biegu rodzinnego na 1,1 km, w którym jako członek klubowy włożyłem swój mały udział. Najważniejsze, że impreza się udała i było fajne przeżycie w gronie młodych ludzi. Oby tak trzymać dalej.
Waldek
Ładny wynik. Podziwiam i pozdrawiam