Pierwsze półrocze 2023 roku za mną. Mimo upływającego czasu było bardzo udane. Wolniejsze tempo, różnorodność aktywności sportowej sprawiło że tych aktywności sporo, a także kilometrów na liczniku bo aż 1300 km. Średnio ponad 200 km na miesiąc, czy to lato czy zima.
W tym czasie pokonałem 10 razy dystans półmaratonu a ostatni był w czerwcu nad zalewem w Żyrardowie jako pierwszy półmaraton utkany w mym mieście, gdzie zdobyłem puchar jako najstarszy uczestnik.
Od wiosny też w soboty uczęszczam pobiegać na parkrun w mniejszej lub większej grupie znajomych biegaczy. Lada dzień minie 68 lat emerytura, tak że czas jest oby zdrowie jeszcze pozwalało kontynuować sportowe hobby.
Najnowsze komentarze