No i stało się, po raz pierwszy w swoim życiu pobiegłem w maratonie – sztafeta, ale maratońska. W takim biegu liczy się odpowiedzialność zbiorowa, jak w muszkieterach, jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Wypadnięcie jednego uczestnika niweczy wynik całego zespołu. Obawa, żeby nie zawieść i uzyskać przy tym dobry wynik jest ogromna, ale udało się.

Grupa nasza to praktycznie sami amatorzy, którzy biegają tylko dla przyjemności, poprawy kondycji i utrzymania dobrej sylwetki. Mimo tego uzyskaliśmy czas 3:23:20 h, co w naszej II turze dało nam 75 miejsce na prawie 260 teamów, a w klasyfikacji generalnej 191 miejsce na 767. W skład zespołu wchodzi sześciu uczestników, którzy biegną różne dystanse (7.195 km, 10 km, 10 km, 5 km, 5 km, 5 km), które po podsumowaniu tworzą odległość maratonu 42,195 km.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Wszyscy, którzy biegliśmy w tym zespole jesteśmy członkami żyrardowskiego Stowarzyszenia Żyr.A.F.A. Ja biegłem jako czwarty swoje 5 km. Uzyskując 26:23 min. co jest moim najlepszym wynikiem na piątkę. Co w tym najważniejsze to trasa była złożona z pętli 2,5 km, które trzeba było przebiec jak dla mnie 2 razy i uzyskałem w drugim nawrocie o ponad 1 min lepszy czas niż w pierwszej pętli.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Sama impreza była rozgrywana w Warszawie na Kępie Potockiej. Jest to park ładnie położony o dużym urozmaiconym położeniu. Sama impreza to jeden wielki piknik, gdzie uczestnicy są rozlokowani na trawie w pobliżu linii mety i startu. Najważniejsze w tym wszystkim to było, aby nie przeoczyć swego poprzednika kończącego swój bieg i przejąć od niego szarfę, która symbolizowała pałeczkę w normalnych biegach łączonych. Była to wspaniała przygoda, która by się nie przydarzyła gdybym nie biegał i myślę, że nie ostatnia. Chciałbym pozdrowić swoich współuczestników biegu, a także podziękować tym, którzy mnie pozdrawiali i dopingowali na trasie.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Tytuł mojego blogu „Tata Biega” to cała kwintesencja tej imprezy, gdyż w drużynie ja jako tata biegłem z dwoma synami Pawłem i Michałem i tworzyliśmy połowę zespołu sztafetowego. Jeszcze raz pozdrawiam i zapraszam na moją stronę, wszystkich którzy pomimo swego wieku podejmują odważne wyzwania życiowe.

Waldek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *