W ubiegłą niedzielę biegałem w charytatywnym biegu dla dziewięcioletniej niepełnosprawnej Tereski, która posiada też jak na razie troje rodzeństwa. Razem zebrano za okrążenia 13200 zł. Bieg, gdy wszyscy mali i dorośli idą, biegną po pętli ponad 500 m. ma swój specyficzny charakter.
Wszyscy co jakiś czas po prostu spotykają się na trasie i ciągle biegnie się koło kogoś innego. Wcześniej byli rolkarze, a o godz. 10 wszyscy pozostali. Biegło mi się dobrze i teraz z perspektywy paru dni myślę, że gdybym pobiegł jeszcze 11 okrążeń zrobiłbym półmaraton i to poniżej 2 godzin.
Zdjęcia z facebook’a Książenice News Sport Grodzisk oraz Masalski.
W południe zrobiła się nareszcie piękna pogoda, jako że dziś jest 13-ty przebiegłem 13 km. Dobrze, że dziś nie jest 30 maj 😉 Jutro myślę pojeździć rowerem.
Waldek
Najnowsze komentarze